W tym roku na Święta Bożego Narodzenia postanowiłam upiec piernik długo dojrzewający, dlatego zrezygnowałam z pierniczków i zaczęłam szukać inspiracji na inne ciasteczka. Przeglądając swój stary zeszyt, natknęłam się na te proste ciasteczka orzechowe. Dodaję je do mojej ulubionej kolekcji 😊 Chociaż nadal na mojej liście, na pierwszym miejscu, są ciasteczka cynamonowe, polecam 😊
Składniki:
-450 g mąki pszennej
-150 g cukru pudru
-100 g drobno posiekanych orzechów włoskich
-250 g margaryny ( u mnie Palma )
-2 żółtka
-płaska łyżeczka proszku do pieczenia
-op.cukru waniliowego 16 g
-2 czubate łyżki stołowe kwaśnej śmietany
Mąkę przesiać do dużej miski z proszkiem do pieczenia, dodać cukier, cukier waniliowy, orzechy, pokrojoną drobno margarynę.
Rękami rozetrzeć suche składniki z margaryną, tak aby uzyskać konsystencję grubego piasku.
Dodać żółtka, śmietanę, starannie wyrobić, zagnieść w kulkę.
Stolnicę posypać mąką i rozwałkować ciasto, na grubość ok. 5 mm, wykrawać dowolnymi foremkami ciasteczka.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć ciasteczka.
Piec ok. 15 min. do zrumienienia, w piekarniku nagrzanym do 180°C
Gotowe ciasteczka posypać cukrem pudrem lub udekorować polewą czekoladową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz