Składniki:
-dwie piersi z kurczaka
-jedna duża cebula
-jedna mała papryczka chili
-trzy ząbki czosnku
-300 g małych pieczarek
-dwa ogórki konserwowe
-mały słoiczek koncentratu pomidorowego np. domowy przecier
-pół małego słoiczka pikantnego keczupu np.domowy keczup
-szklanka śmietany 18 %
-sól, pieprz
-słodka i ostra papryka w proszku
-100 g kaszy bulgur lub pęczaku
-mąka do obtoczenia
-olej rzepakowy
-zielenina
Piersi myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym. Odkrawamy boczne kawałki mięsa, duże płaty przekrawamy wzdłuż na pół. Każdy kawałek solimy, pieprzymy, oprószamy papryką ostrą (ostrożnie!) i słodką. Dokładnie wklepujemy przyprawy i najlepiej odstawić do lodówki na pół godziny. Przygotowujemy warzywa: cebulę kroimy w kostkę, czosnek w cienkie plasterki, oczyszczoną z nasion papryczkę w cienkie paseczki a pieczarki dokładnie myjemy i usuwamy korzonki. Następnie obtaczamy piersi w mące ( nadmiar mąki strzepujemy) i smażymy krótko z obu stron na dobrze rozgrzanym oleju. Uwaga na pryskający tłuszcz! W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni podgrzewamy w nim żaroodporne naczynie w którym będziemy przygotowywać potrawę. Do ciepłego naczynia wykładamy piersi. Pokrojoną wcześniej cebulę, czosnek i papryczkę chili podsmażamy na tym samym tłuszczu (zmniejszając jego temperaturę) co piersi. Robimy to krótko, tylko do zeszklenia się składników.
Podsmażone warzywa wykładamy na piersi. Na tym samym tłuszczu podsmażamy pieczarki. Jeżeli mamy duże pieczarki radzę przekroić na pół lub na ćwiartki. Również wykładamy na piersi. Podlewamy wszystko trzema łyżkami ciepłej, przegotowanej wody. Przykrywamy garnek pokrywką i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 15 - 20 minut. W tym czasie kroimy w kostkę ogórki konserwowe i spieniamy lekko śmietanę. Śmietana powinna mieć temperaturę pokojową. Po wymienionym czasie duszenia wyciągamy potrawę z piekarnika dodajemy ogórki, keczup, przecier i zalewamy śmietaną. Delikatnie wszystko mieszamy i wstawiamy jeszcze do ciepłego piekarnika, ale już wyłączonego. Potrawa jest najlepsza jak jeszcze 10 minut postoi w cieple. Nabiera wtedy wyrazistego koloru i smaku. Do potrawy ugotowałam kaszę bulgur wg. przepisu na opakowaniu i podałam ćwikłę z chrzanem. Oczywiście należy pamiętać, aby potrawę posypać obficie zieleniną. W moim przypadku był to przepięknie pachnący, świeży koperek zerwany z przydomowego ogródka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz