Niedzielny obiad warto zaplanować sobie dzień wcześniej. Mięso ma szanse nabrać przez noc aromatu marynaty, jest czas, aby dobrać odpowiednie dodatki, a co za tym idzie zaoszczędzić wolne chwile na odpoczynek. Taka pierś z kurczaka z kością i skórą jest wdzięcznym i szybkim mięsem do przyrządzenia. Dzięki wyrazistej marynacie jest pełne aromatu, soczystości i smaku. Koniecznie wypróbujcie, polecam :)
Składniki:
-pierś z kurczaka z kością i skórą
- mały kubek śmietany 18%
-odrobina mąki do zagęszczenia sosu (opcjonalnie )
-garść posiekanego koperku
-olej do smażenia
Marynata:
-pół słoiczka suszonych pomidorków w oleju
-4-5 ząbków czosnku
-łodyżki zielonego koperku z jednego pęczka
- 4 ziarna pieprzu czarnego
-łyżeczka jarzynki
-kilka kropel soku z cytryny
Pierś wcześniej moczyć pół godziny w zimnej wodzie, po czym osuszyć dokładnie za pomocą ręcznika papierowego.
Przygotować marynatę:
-ząbki czosnku obrać, pokroić w plasterki
-łodyżki kopru drobno pokroić
-wrzucić wszystkie składniki marynaty do moździerza i utrzeć na miazgę ( pomidorki wraz z olejem )
Zrobić dziurkę palcem po obu stronach pod skórą piersi i wkładać delikatnie marynatę, starać się ją pod jak najszerzej rozprowadzić. Od strony kości również wetrzeć odrobinę marynaty.
Tak przygotowane mięso odstawić do lodówki na noc.
Na drugi dzień wyjąć mięso na godzinę przed obróbką termiczną, aby nabrało temperatury pokojowej.
Na patelni rozgrzać dobrze odrobinę oleju i obsmażyć mięso najpierw od strony skóry na mocno złoty kolor. Następnie obsmażyć również boki.
Jeżeli użyjecie patelni małej i dosyć głębokiej to podlać w niej mięso niewielką ilością wody, tak, aby woda tylko zakryła dno. Dusić pierś pod przykryciem na małym ogniu 30 minut.
Możecie pierś przełożyć do rondla, ale wtedy zalejcie gorącą wodą patelnie w której się smażyła i tym wywarem podlejcie mięso.
Na 5 minut przed końcem duszenia podprawić śmietaną wymieszaną z (mąką lub nie ) posiekanym koperkiem i zahartowaną gorącym, mięsnym wywarem. Potrzymać jeszcze chwilę na małym ogniu.
Ponieważ u mnie marynata była dość słona to sosu już nie przyprawiałam, ale Wy doprawcie wg. swoich kubków smakowych.
Przed podaniem pierś wyciągnąć z sosu i nożycami bądź ostrym tasakiem przeciąć na pół wzdłuż kości. Następnie usunąć kości i każdą połówkę pokroić na zgrabne plastry.
Na talerz wyłożyć trochę sosu, na nim ułożyć plastry mięsa i delikatnie polać jeszcze po wierzchu.
Wyśmienicie smakuje w towarzystwie frytek i sałatki, np. z kiszonych buraczków.
👍😋🥘
OdpowiedzUsuń