Szukaj na tym blogu

wtorek, 27 września 2022

Pyszny chleb

Ten chleb piekę od kilku lat. Jeszcze nie zdarzyło się,  żeby się nie udał. Zawsze pięknie wyrośnięty. Nie jest kwaśny w smaku, czego nie lubię, świetnie poprawia trawienie, jest syty. Uwielbiam go jeść po prostu z masłem. Wielu z Was przepis może wydawać się skomplikowany, ale wystarczy zorganizować sobie odpowiednio pracę i na pewno się uda 😊 Problemem może być jednak zdobycie lub zrobienie zakwasu. Najlepiej pozyskać zakwas od kogoś, kto już piecze chleby. Zrobienie zakwasu nie jest trudne, i tu odsyłam Was do obszernej i fachowej lektury na ten temat dostępnej w intrenecie.
W każdym razie proces robienia zakwasu wynosi 5 dni, więc od niego musicie zacząć. Ja zrobiłam go wg. tego przepisu: zakwas żytni 
 

 

I Etap

Składniki:
-1 szklanka mąki żytniej razowej typ 2000
-1 szklanka letniej wody
-zakwas 300-400 g

Wymieszać dokładnie wszystkie składniki w dużym garnku lub misce, przykryć lnianą lub bawełnianą ściereczką i pozostawić na
10-12 godz.

II Etap
Do rozczynionego zakwasu dodać:
-1 kg maki pszennej chlebowej typ 720
-1/2 szklanki siemienia lnianego zmielonego
-3/4 szklanki ziaren słonecznika lub dyni
-3/4 szklanki otrąb pszennych lub żytnich
-4 i 1/4 szklanki letniej wody
-3 łyżeczki soli
-10 g drożdży świeżych lub 4 g suchych
-1 łyżka miodu




Jeżeli  używacie drożdży świeżych to należy je rozkruszyć i rozpuścić w odrobinie letniej wody i poczekać, aż zaczną pracować, dopiero można je wymieszać z resztą składników.
Drożdże sypkie od razu mieszamy z resztą składników.
Pamiętać należy o stopniowym dodawaniu wody podczas wyrabiania. Ciasto nie powinno być za gęste ani za luźne. 
Jeżeli użyjecie mąki tej samej firmy co ja to proporcja wody do całości składników będzie jak w sam raz.
Dokładnie wyrobione ciasto odstawiamy przykryte ściereczką na 2 godz. najlepiej w ciepłym miejscu, np. obok kuchenki na której gotujecie obiad lub kaloryfera w zimie.  Po tym czasie ciasto powinno ładnie wyrosnąć. 

III Etap

Z wyrośniętego ciasta odkładamy 2 łyżki do słoiczka, który zakręcamy nakrętką i odstawiamy do lodówki. Posłuży do wypieku kolejnego chleba.
Rozczyn należy dokarmiać minimum co dwa tygodnie jeżeli nie pieczemy długo kolejnego chleba, czyli wyciągnąć z lodówki niech nabierze temp. pokojowej, dodać mąkę razową- 30 g i wodę letnią- 30 g. Wymieszać i pozostawić najlepiej na całą noc, na blacie kuchennym. Następnego dnia ponownie włożyć do lodówki.

IV Etap:
Przygotować dwie keksówki o wymiarach  31x12x8 cm 
Wysmarować dno i boki tłuszczem. Dla pewności, że chleb z łatwością wyjdzie z formy, wykładam dno papierem do pieczenia.
Przełożyć do nich ciasto, wyrównać wierzch zmoczoną w zimnej wodzie dłonią i trzy razy postukać formą w twarde podłoże w celu usunięcia ewentualnego powietrza w cieście. Jeden z chlebów można posypać dodatkowo czarnuszką.
Pozostawić ciasto jeszcze na 10 min. .W tym czasie rozgrzać piekarnik do 200°C, góra -dół. Włożyć formy z ciastem, po pół godzinie zmniejszyć temp. do 180°C i piec kolejne pół godziny. Po tym czasie wyciągnąć chleby z formy i dopiec na kratce jeszcze 10 min. Wierzch można posmarować lekko masłem, skórka będzie bardziej chrupiąca.  
Wyciągnąć chleby i pozostawić na kratce do całkowitego wystudzenia. 
Teraz możemy już zajadać np. z masłem. Pychota!


4 komentarze:

  1. Jak zakwas to po co jeszcze drożdże?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam się receptury. Przepis pochodzi ze starych zapisków babci. Tych drożdży jest bardzo mało, ale może spróbuję upiec bez nich, zobaczymy jak wyjdzie 😉

      Usuń
  2. Przepysznie wygląda ten chleb. Być może skuszę się zrobić kiedyś własnej domowej roboty chleb, gdyż jakoś nie miałem nigdy okazji go robić 😉
    Dziękuję serdecznie za to, że dzielisz się z takimi wspaniałymi przepisami na blogu 🤗

    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Tobie miłego oraz wspaniałego dnia 😘🤚
    Patryk

    OdpowiedzUsuń