Stragany na rynku, jak również sklepowe półki uginają się teraz od dorodnych, ciężkich główek kapusty. Aż proszą się, żeby wskoczyć do garnka :) Ponieważ z poprzedniego dnia zostało mi trochę pieczonego karczku, stwierdziłam, że znakomicie będzie pasował do kapusty. Do tego pomidory z puszki i kapustka palce lizać!
Składniki:
-pół główki kapusty
-trzy plastry pieczonego karczku
-puszka pomidorów bez skórki lub cztery świeże pomidory
-duża główka cebuli
-10 dag masła
-dwa liście laurowe
-dwa ziela angielskie
-łodyga zielonego kopru
-sól, pieprz
-łyżka łagodnego keczupu
Kapustę szatkujemy, wrzucamy do dużego garnka, podlewamy do połowy wodą. Dodajemy przyprawy i dusimy do miękkości. Pomidory z puszki kroimy drobno i wraz z sokiem dodajemy do kapusty. Świeże pomidory należy najpierw sparzyć i obrać ze skórki oraz usunąć stwardniałą, środkową część. Drobno pokrojoną cebulę podsmażamy na maśle, karczek rozdrabniamy na małe kawałki, wrzucamy do garnka z kapustą, solimy, pieprzymy do smaku. Na końcu doprawiamy keczupem. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz