Zachęcam do pieczenia chleba w warunkach domowych. Zapach jaki rozchodzi się podczas pieczenia jest boski! Zaś smak jest nieporównywalny do tego kupionego w sklepie czy piekarni.
Mamy również pewność, że składa się z naturalnych produktów bez zbędnych ulepszaczy. Ten przepis jest bajecznie prosty, a więc do dzieła! Delektujcie się tym niepowtarzalnym smakiem :)
Składniki:
-500 g mąki pszennej razowej
-30 g drożdży
-dwie łyżeczki cukru
-dwie płaskie łyżeczki soli
-2 łyżki otrębów owsianych
-2 łyżki mielonego lnu
-400 ml ciepłej ( nie gorącej! ) wody
-dowolne dodatki np. oregano, majeranek lub pestki czy słonecznika
-ja dodałam jeszcze jedną podsmażoną cebulę
-trochę tłuszczu do wysmarowania formy i bułka tarta
Drożdże wymieszać z odrobiną wody i cukrem.
Odstawiamy na 15 min w ciepłe miejsce. Do dużej miski wsypać
mąkę, otręby, len, ewentualnie dodatki typu ziarna czy zioła. Wszystko mieszamy. Dodać rozmieszane drożdże,
wlewać wodę i dokładnie wyrabiać ciasto tak, aby powstały pęcherze z powietrzem (ok. 20 min ) Ma być gładkie i lśniące. Jeżeli dodacie, tak jak ja cebulkę to
musi ona być podsmażona na 2 łyżkach oleju, wystudzona i dodana pod koniec wyrabiania
ciasta.
Miskę z wyrobionym ciastem przykryć czystą ściereczką i odstawić w
ciepłe miejsce na ok. 40 minut. Po tym czasie zamieszać delikatnie ciasto,
wyłożyć do przygotowanej formy ( posmarowanej tłuszczem i posypanej lekko bułką
tartą ). Odstawić jeszcze na kilka minut do ponownego wyrośnięcia, po czym wstawić
do nagrzanego piekarnika ( 200 stopni ) na ok. godzinę.
Po upieczeniu skórka powinna być rumiana,
a chleb powinien odchodzić od boków formy. Jeżeli dodacie podsmażonej cebulki aromat
pieczonego chleba będzie przecudny J
Zalecam z krojeniem poczekać do całkowitego wystudzenia ( czyli na drugi dzień ) chociaż
wiem, jak kusi odkrojenie ciepłej chrupiącej piętki J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz