Kolejny niedzielny obiad J
Dzisiaj wybrałam golonki indycze, które moczyły się przez całą noc w marynacie słodko – kwaśnej. Bardzo prosty
przepis i plusem jest to, że przygotowujemy mięso dzień wcześniej i w niedziele
wkładamy tylko do piekarnika. Do zrobienia mamy tylko dodatki. Ja zrobiłam surówkę z kapusty, ale
zdecydowanie polecam podać na ciepło kiszoną kapustę. Wyśmienicie komponować
się będzie z tego typu golonkami.
Wystarczy dodać do duszonej kapusty podduszoną na maśle cebulkę i suszone
śliwki, ale nie kalifornijskie, tylko nasze polskie węgierki lub po prostu ugotowane suszone grzybki. Pyszna nasza
polska kiszona kapusta musi być do takiego mięsa dosyć kwaśna, wiec nie
odważajmy za dużo, wystarczy tylko raz. I taką kapustę możemy również
przygotować dzień wcześniej. Pozostaje mi tylko Wam życzyć smacznego.
Składniki:
-4 golonki indycze
Marynata :
-3 łyżki miodu
-3 łyżki musztardy
- 1 łyżka oleju
- 4 łyżki sosu sojowego ciemnego
-1 łyżka soku z
cytryny
- odrobina pieprzu świeżo zmielonego
Wszystkie składniki marynaty dokładnie mieszamy. Polewamy
golonki marynatą
i wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc. Dopóki nie położymy się spać J dobrze jest
co jakiś czas przewracać je na drugą stronę.
Na drugi dzień odlewamy nadmiar marynaty, ale ją zachowujemy. Wkładamy golonki do żaroodpornego garnka i pieczemy 1,5 godziny pod przykryciem. W trakcie pieczenia polewamy co jakiś czas odlaną marynatą.
Jeżeli chcemy mieć golonki zrumienione to na 10 min. przed końcem pieczenia odkrywamy garnek i przypiekamy z góry.
i wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc. Dopóki nie położymy się spać J dobrze jest
co jakiś czas przewracać je na drugą stronę.
Na drugi dzień odlewamy nadmiar marynaty, ale ją zachowujemy. Wkładamy golonki do żaroodpornego garnka i pieczemy 1,5 godziny pod przykryciem. W trakcie pieczenia polewamy co jakiś czas odlaną marynatą.
Jeżeli chcemy mieć golonki zrumienione to na 10 min. przed końcem pieczenia odkrywamy garnek i przypiekamy z góry.
Podajemy np. z ziemniaczanym puree albo z kopytkami.
Jako dodatek wybrałam surówkę z kiszonej kapusty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz