Każdego dnia przy porannej kawie myślę... co tu dzisiaj ugotować? Otwieram lodówkę analizuję jej zawartość i… wybieram się do sklepu, a nóż coś tam wpadnie mi do głowy.
A tam… kolorystyka warzyw po prostu mnie zachwyca! Tym razem przyciągają mój
wzrok dorodne pory. I już wiem… będzie zupa z porów. Idę na stoisko mięsne i widzę piękną cielęcinkę z
kością, która posłuży za mięsną wkładkę do zupy.
Składniki:
-mięso z kością (najlepiej cielęcina )
-2 dorodne pory
-marchewka
-pietruszka-kawałek selera
-pięć średnich ziemniaków
- 200 ml śmietany 18% lub jogurtu naturalnego
-ocet jabłkowy lub sok z cytryny
-4 ziela angielskie
-4 liście laurowe
-łyżka masła
-świeży koperek
-sól, pieprz do smaku
Mięso z kością, liście laurowe, ziele angielskie oraz
marchewkę, pietruszkę i seler zalewamy wodą ok. 1,5 - 2 l. Gotować na wolnym ogniu pół godziny.
Dodajemy pokrojone w drobną kostkę ziemniaki i zieloną część z jednego pora. Gotujemy
wszystko do miękkości warzyw na wolnym ogniu. Pod koniec gotowania wyciągamy mięso z kością i warzywa, które gotowały się
w całości. Z tego odrzucamy pietruszkę, seler i por. Łyżką cedzakową wyciągamy ziemniaki. Odlewamy pół litry wywaru i po lekkim przestygnięciu miksujemy ( ziemniaki +wywar ) blenderem. Wlewamy ponownie do wywaru i dobrze mieszamy. Jest to proces zagęszczenia zupy.
Mięso oddzielamy od kości, drobimy i wraz z pokrojoną marchewką w talarki wrzucamy do zupy.
Trzymamy zupę na małym ogniu, a w między czasie kroimy
pozostały por wzdłuż na pół i połówki znowu na pół, następnie w poprzek na drobne kawałki. Lekko podsmażamy na maśle, aż się zeszkli, ale
równocześnie będzie lekko twardy. Wrzucamy do zupy. Jeżeli chcemy mieć zupę
mniej kaloryczną, to na tym etapie doprawiamy tylko sokiem z cytryny (ok. połowa cytryny) lub łyżką octu jabłkowego.
Natomiast dla tych którzy nie liczą kalorii polecam
podprawienie śmietaną. Pamiętać należy, aby śmietana miała temperaturę pokojową, a przed wlaniem do zupy należy ją zahartować odrobiną gorącego wywaru.
Doprawić solą i pieprzem.
Zupa nabiera najlepszego smaku jeśli postoi przed podaniem ok. pół godziny.
Rozlewamy na talerze, dodajemy posiekane jajko na twardo i obficie posypujemy posiekanym koperkiem.
Zupa jest niezwykle delikatna i sycąca.
Fantastyczna zupa, jak pięknie podana pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny :)
Usuńwygląda idealnie pięknie podana smaczna pozdrawiam Aldona
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miły komentarz :)
OdpowiedzUsuń