W zeszłym roku o tej porze, nastawiłam swoje jabłka, z niepryskanej żadną chemią jabłonki i równie ekologiczne winogrona, na ocet. Jabłkowy robiłam wg. przepisu z książki: "Dieta warzywno-owocowa dr Ewy Dąbrowskiej", z winogron zaczerpnęłam z bloga: https://tajemnicesmaku.pl/domowy-ocet-winny-jak-zrobic...
Oba, zlane do butelek, leżakowały w ciemnej i chłodnej piwniczce do dziś. Powiem Wam, że jak otworzyłam obie butelki, to poczułam bardzo przyjemny aromat 
a po skosztowaniu, delikatny i pyszny smak 
W porównaniu do sklepowych, oba octy nie mają sobie równych 
Jeżeli tylko jesteście w posiadaniu takich ekologicznych, nie pryskanych owoców, to nie ma na co czekać 
nastawiajcie na ocet! Polecam 
a po skosztowaniu, delikatny i pyszny smak W porównaniu do sklepowych, oba octy nie mają sobie równych Jeżeli tylko jesteście w posiadaniu takich ekologicznych, nie pryskanych owoców, to nie ma na co czekać nastawiajcie na ocet! Polecam 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz