Szukaj na tym blogu

niedziela, 18 lutego 2018

Chudnij zdrowo!


Ponieważ moja akcja: „Smaczne a nie tuczy”, cieszyła się dużym zainteresowaniem, postanowiłam kontynuować ten temat. Wiosna tuż, tuż, a więc temat jak najbardziej na czasie. Miałam okres w swoim życiu kiedy próbowałam zrzucić wagę stosując różne diety. Posiadałam wtedy małą wiedzę na temat zdrowego odchudzania. Jak to bywa w  wieku nastu lat, zaczęłam od głodówek, później picie tylko soków, jedzenie samych warzyw i owoców, itp.  Oczywiście chudłam, ale nabawiłam się różnych dolegliwości żołądkowo-jelitowych. I kiedy doszłam do wagi 43 kg, musiałam zaczynać od diety, która zregeneruje mój rozstrojony organizm. Musiały to być potrawy przede wszystkim gotowane, duszone i jedzone w małych ilościach, ale często, 5 posiłków dziennie w odstępach 3-4 godziny. Po latach, mimo to, nadal borykam się z tymi samymi dolegliwościami  i zaczęłam interesować się zdrowym odchudzaniem. Przeczytałam wiele książek, zasięgnęłam opinii dietetyków, a przede wszystkim słuchałam rad gastrologów. I czego się dowiedziałam? Otóż dieta powinna być ubogokaloryczna, a równocześnie zrównoważona pod względem zawartości składników pokarmowych. Ważny jest nie tylko dobór produktów, ich ilość, ale także sposób przygotowania. Warzywa i owoce powinno się spożywać w postaci surówek. Część warzyw zjadamy jednak w postaci gotowanej, ale należy gotować je bardzo krótko, w małej ilości wody lub na parze. Nie należy zagęszczać warzyw mąką, śmietaną czy żółtkiem.  Wystarczy skropić olejem  lub oliwa, a można dodać odrobinę surowego masła. Jeżeli chodzi o zupy to tylko w postaci czystej. Nie zabielamy śmietaną, nie zagęszczamy tym bardziej zasmażką. Aby potrawy były urozmaicone i smaczne, można je przyrządzać nie tylko metodą gotowania, mogą być pieczone, duszone, najlepiej bez dodatku tłuszczu. Metod przyrządzania potraw jest dużo: gotujemy w szybkowarze, pieczemy w folii, pergaminie, na ruszcie, dusimy lub   gotujemy na parze. Pamiętajcie, nie ma cudownych diet! Każda rygorystyczna dieta kończy się rozstrojeniem organizmu, a wracając po niej do normalnego żywienia powoduje przybieranie na wadze w tempie  dużo szybszym niż utrata wagi. Dlatego chcę Wam zaproponować bardzo fajną, zbilansowaną dietę, opracowaną przez dwie panie dietetyczki: Helenę Ciborowską i Stanisławę Kisiała. Jest to opracowanie przepisów i zasad żywienia z 1997 roku. Każdy przepis zawiera wyliczoną liczbę kalorii, co bardzo ułatwia ułożenie sobie jadłospisu na cały dzień. Dlatego proponuję metodę, która w moim przypadku się sprawdziła. Zanim jednak przejdę to przepisów przedstawiam: przykazania zdrowego odchudzania





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz