Danie stworzone jak zwykle podczas sprzątania lodówki ☺Ponieważ chciałam wykorzystać mięso wołowe, dodałam go do potrawy, ale bez mięsa potrawa również będzie znakomita. Może stanowić wtedy np. dodatek do tradycyjnego schabowego czy mielonego albo być daniem samodzielnym.
-300 g mielonej wołowiny
-10 małych ziemniaków
-2 cebule
-3 ząbki czosnku
-1 łyżeczka kminku
-1 łyżeczka curry
-1 papryka żółta
-1 papryka czerwona
-garść żółtej fasolki szparagowej
-1 mała cukinia
-pół puszki groszku konserwowego
-1 łyżka oleju
-garść dowolnej zieleniny ( szczypiorek, pietruszka, koperek )
Wołowinę smażymy do chrupkości.
Z fasolki odcinamy końcówki i gotujemy 10 minut, po czym odcedzamy.
Do rondla z rozgrzanym olejem wsypujemy pokrojony czosnek i cebulę. Podsmażamy lekko i dodajemy kminek, curry i oczyszczone wcześniej ziemniaki. Mieszamy, przykrywamy pokrywką i dusimy 15 minut od czasu do czasu mieszając. Dodajemy ugotowaną fasolkę, wysmażoną wołowinę, pokrojone w paski papryki oraz w plasterki cukinię. Można podlać niewielką ilością gorącej wody, aby potrawa nam nie przywierała. Dusimy pod przykryciem do miękkości ziemniaków. Pod koniec duszenia wsypać groszek, doprawić solą i pieprzem. Wyłożyć na talerz, posypać obficie zieleniną. Podawać z np. z ogórkami kiszonymi lub konserwowymi, pomidorami oraz ( dla lubiących odrobinę pikanterii ) papryką pepperoni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz