Wędzone pstrągi, przyrządzone w domowej wędzarni, to niezwykły rarytas. Mają delikatny złocisty kolor i subtelny zapach dymu. Niepowtarzalna mieszanka Przyprawy Fish Hunter - Borniak nadaje im wyjątkowego smaku. Podane na Wielkanocnym stole z pewnością zachwycą gości, polecam 😊
Ryby przed włożeniem do solanki trzeba dobrze oczyścić; usunąć wnętrzności, oczy, skrzela, oczyścić z łusek, dobrze wypłukać.
Moje pstrągi leżakowały w solance przyrządzonej wg. przepisu na opakowaniu w/w przyprawy: na 1 kg ryby użyłam 1,5 l wody wymieszanej z 160 g przyprawy. Pstrągi ułożyłam w szerokim i wysokim garnku, obciążyłam talerzykiem, aby zapobiec ich wypływaniu na powierzchnię, przykryłam i odstawiłam na 12 godzin w chłodne miejsce, po czym dokładnie opłukałam pod bieżącą wodą i osuszyłam, wewnątrz i na zewnątrz, za pomocą ręcznika papierowego.
Następnie ryby wieszam na hakach w przewiewnym, chłodnym miejscu, do osuszenia. Zajmuje to kilka godzin. Kiedy skóra stanie się sucha i lśniąca, są gotowe do kolejnego etapu. Zawieszam ryby w wędzarni i osuszam w 40 °C, aż uzyskają suchą, lśniącą powierzchnię. Poczujecie to przeciągając palcami po rybie, skóra przypomina strukturę pergaminu. Powinno to zająć 30-40 minut.
Następnie włączam generator dymu i wędzę w 55°C 2 godziny, do uzyskania złotej barwy. Po czym podnoszę temperaturę do 80°C, wyłączam generator dymu i podpiekam do uzyskania wewnątrz ryby 60°C .
Takie pstrągi idealnie smakują zarówno na gorąco jak i na zimno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz