- 1/2 szklanki kaszy pęczak
- 20 dag pieczarek
- 1 średnia cebula
- sól, pieprz do smaku
- olej do podsmażania
Kaszę gotujemy na sypko czyli w tym przypadku na pół szklanki kaszy użyłam 1/5 szklanki wody. Gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem, aż ładnie napęcznieje. W tym czasie podsmażamy na oleju drobno posiekane pieczarki i cebulę. Dodajemy do napęczniałej kaszy ( musi wchłonąć prawie całą wodę ), solimy, pieprzymy lub dodajemy dowolną mieszankę jarzynki, delikatnie mieszamy. Przykrywamy garnek i odstawiamy w ciepłe miejsce, a najlepiej okręcamy kocem i dajemy kaszy jeszcze pęcznieć i nabierać aromatu i smaku. Myślę, że pół godziny wystarczy, a idealnie będzie jak poleżakuje tak godzinę. Taką kaszę można jeść jako samodzielne danie lub jako dodatek do mięsa i surówek. Smacznego 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz