Jarski obiad
Nie ma jak prostota :) Wystarczy do gotowania wykorzystać produkty, które mamy pod ręką. A, że jesień to bogactwo świeżych warzyw nikt nie powinien mieć z tym problemów. A więc, do dzieła! W moim wydaniu były to ziemniaki gotowane w łupinach, sadzone jajka oraz sałatka z buraczków.
Kilka ziemniaków jednakowej wielkości dokładnie myjemy. Nie obieramy. Zalewamy w garnku gorącą wodą, dodajemy łyżkę kminku i gałązki suchego kopru. Gotujemy do miękkości.
Na patelni podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulkę. Ja użyłam do tego celu oleju rzepakowego, ale można użyć boczku lub masła. Wbijamy jajka, solimy, pieprzymy i posypujemy zieleniną. W moim przypadku był to świeży koperek. Jako dodatek użyłam sałatki z buraczków zrobionej dzień wcześniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz