Cukinia na moim ogródku szaleje! Już sobie obiecałam, że dość tych przetworów, ileż można?A ona ciągle rośnie, i rośnie! Wychodzę co dzień na ogródek i tak patrzę, a ona taka zieleniutka, jędrna i słyszę jak mówi: włóż mnie jeszcze do słoików :) I tak sobie myślę, że jak ją zlekceważę to na drugi rok się obrazi i w ogóle nie urośnie! No więc wymyślam nowe sałatki :) Będzie na dwa lata. Chyba, że trochę oddam w dobre ręce :)
Ilość warzyw dowolna.
-cukinia
-marchewka
-kalafior
-cebula
-gałązki zielonej pietruszki i selera
-ziarna gorczycy i suchego kopru
-ziele angielskie
-liść laurowy
-rozmaryn suszony
Zalewa:
-8 szklanek przegotowanej wody
-1 szklanka octu 10%
-1 szklanka cukru
-1 płaska łyżka soli
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
Cukinię myjemy, odcinamy piętki, kroimy wzdłuż na cztery części, jeżeli cukinia jest duża. Małą wystarczy przekroić na pół. Usuwamy gniazda nasienne. Kroimy w cienkie plasterki. Marchewkę w całości gotujemy 10 minut. Studzimy i kroimy w plasterki. Kalafior obgotowujemy krótko, dosłownie minutę. Studzimy i dzielimy na małe różyczki. Cebulę kroimy w piórka. Szatkujemy seler i pietruszkę. Wszystkie warzywa wkładamy do dużego garnka i zalewamy zalewą. Dodajemy przyprawy w ilości wg. uznania. Zalecam, użyć szczyptę rozmarynu. Większa ilość zdominuje smak sałatki. Odstawiamy na minimum godzinę. Można sałatkę przetrzymać całą
noc w chłodnym pomieszczeniu. Nakładamy do słoików. Pasteryzujemy 20 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz